PRUSIM
mod: Olka S.
Początek maja zapowiadał się bardzo ciekawie. Jak zazwyczaj, wspólnie
spędziłyśmy część majówki. W sobotę, trzeciego maja postanowiłam z
rodzicami wybrać się do ciekawego miejsca, zabrałam ze sobą Adę.
Przyjeżdżając na miejsce, od razu w głowie narodził się pomysł -
zdjęcia. Sesja została zorganizowana poza Drezdenkiem, to pierwsza z
sesji w odległym miejscu. Myślę, że też jedna z oryginalniejszych, jest
trochę w innym stylu. Współpraca była owocna - nic dziwnego, w końcu
zawsze wspólnie organizujemy sesję i każda z nas stała po obu stronach
aparatu. Całość zajęła nam około 2 godzin, zostało 48 zdjęć -
zadowalająca liczba. Ktoś kiedyś zapytał mnie o to, jak współpracuje mi
się z Adą, czy często organizujemy sesje i skąd bierzemy atrybuty. Otóż,
z Adą pracuje się świetnie. Nieważne, kto stałby po drugiej stronie
aparatu, zawsze łapie dobry kontakt z modelką i stara się ją
naprowadzić, aby zdjęcia wyszły jak najlepsze. Jeśli fotograf i modelka
łączą siły i udaje im się współpracować, wówczas zdjęcia są
satysfakcjonujące. Nie potrafię sobie skojarzyć sesji w wykonaniu Ady,
którą nazwałabym totalną klapą. Może nie wszystkie były
satysfakcjonujące i dawały wspaniałe efekty, aczkolwiek moim zdaniem
było to skutkiem nieufnością modelki i brakiem doświadczenia. Wiele
sesji organizujemy spontanicznie, z dnia na dzień i naprawdę ciężko jest
zadowolić się stylizacją, modelką i miejscem, zwłaszcza, że mieszkamy w
małej wiosce, gdzie nie ma wielkiego wyboru. Aktualnie mamy wiele
pomysłów na sesje i modelki ponoć wyraziły chęć, jednak nie wiedzieć
czemu, zwlekamy ze zdjęciami - zapewne przez pogodę i staranie się o
najlepsze oceny na koniec roku. Najpóźniej od połowy czerwca chcemy się
wziąć solidnie do pracy, w ostatnim czasie zorganizowałyśmy dwie sesje, w
których przed obiektywem stoję ja, dodatkowo zapozowała nam Daria
(materiał z sesji w ostatniej notce). Zazwyczaj staramy się użyć choć
jednego atrybutu, jednak nie zawsze jest to łatwe. Większość z nich
robimy same - wianki z bukszpanu czy stokrotek należą do nas. Jeśli jest
tu ktoś z okolic Drezdenka, kto czyta tego bloga i przypadły mu do
gustu notki o sesjach, czy backstage'ach, to gorąco zapraszam na
zdjęcia. Myślę, że warto spróbować i wzbogacić swoje wspomnienia, tym
bardziej, że jest to naprawdę wspaniała zabawa.
Xandraa. pbl tumblr
Ja wraz z Olką startujemy w konkursie.
Chodzi o bajkową sukienkę, na
naszą sesję. Tak więc proszę o lajki pod zdjęciem.
Będziemy bardzo wdzięczne <3
śliczna modelka ;))
OdpowiedzUsuńNie znam pani na zdjęciach ale ma wspaniałe włosy. Moim zdaniem zdjęcie portretowe i zdjęcie nr. 3 są najlepsze. Szczególnie drugie przeze mnie wymienione - jest uchwycone w odpowiednim momencie, modelka ma dobry wyraz twarzy. Długość i struktura włosów naprawdę dodaje uroku zdjęciu. Kliknąłem ''LUBIĘ TO'' przy tym zdjęciu na Facebooku :-) Pozdrawiam, Damian
OdpowiedzUsuń